Po prostu kocham czytać "harlequiny"!!!

...

:F
Kto uwierzył, ten trąba ;)


Ale jest pewien wzór, który nazywa się harlequin i potrafi być naprawdę piękny we wnętrzach i w modzie. Bo w przyrodzie sam z siebie raczej nie występuje ;)
Po prostu romby, czasem w delikatnym kolorze na równie dyskretnym tle, czasem wielokolorowe, w mocnych barwach. Plus niezliczone wariacje, które za bazę mają właśnie ten prosty wzór.




Inspiracją do tego wpisu stało się, jak to u mnie często bywa, bezbrzeżne chciejstwo. A mianowicie od-nie-wiem-kiedy chcę i chcę (i się albo zdecydować nie mogę, albo decyzje padają w momencie pustek w kieszeni, albo kupuję coś zupełnie innego) porządny kawał tkaniny Marimekko. Żeby go mieć i jak już sobie będzie, to powstanie pomysł. Bo wierzę, że powstanie, jak dotknę materiału, poczuję, poprzymierzam tu i ówdzie. Na razie pomysłu brak, tkaniny brak, a ja znowu kupiłam inne cacko...

Jest tkanina Marimekko, zaprojektowana przez sympatyczną Jenni Tuominen, inspirowana właśnie wzorem harlequin. Nazywa się Merimerkit. Teraz ją właśnie chcę! :)



A co, jeśli nie ona?
Uwaga, inwazja harlequinów ;)


Przodownik: Ferm Living (ferm-living.com).

 tapety, poduszki, tekstylia ferm-living.com

 tace, porcelana ferm-living.com

 tekstylia, porcelana ferm-living.com


Nieco w tyle ilościowo, ale za to jak ładnie! Duka (dukapolska.com).

kubek, bieżnik dukapolska.com



Inne:




I jak? Należycie już do fanów tego wzoru? ;)))

  





Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Każdy komentarz jest mądry i potrzebny! Kocham komentarze!!! ;D

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Instagram